środa, 6 października 2010
ein klein Paris
Goethe napisal, że Lipsk to mały Paryż. Przypatruję się miastu z perspektywy uczelnianych schodów w bocznym skrzydle. naprzeciwko akademia muzyczna i teatralna. mnóstwo rowerzystów, młoda mama z warkoczami i synkiem w przyczepce, student z wiolonczelą na plecach. Świat dzisiaj przebudził sięcicho. stary platan odlicza czas do końca jesieni zrzucając liście.
cudnie jest. w tak pięknej przestrzeni człowiekowi, aż się piękniej myśli.
Mein Leipzig lob ich mir! Es ist ein klein Paris...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Którym rowerem przyjechałaś? :)
OdpowiedzUsuń